W raporcie Komisji Kongresu Stanów Zjednoczonych z października 2023 roku o pozycji strategicznej USA, autorzy bardzo mocno podkreślają, że USA po raz pierwszy będą stały naprzeciw równorzędnego przeciwnika w zakresie broni nuklearnej – Jacek Hoga z Fundacji Ad Arma w rozmowie z Pawłem Chmielewskim.
Amerykanie mają kłopot w przemyśle zbrojeniowym z wysoko kwalifikowaną siła roboczą, nie mogą też rozwijać technologii . Wynika to z systemu edukacji Stanów Zjednoczonych, już od 30 prawie lat nie jest nastawiona na matematykę i nauki ścisłe tylko na ideologicznie profilowane nauki humanistyczne. Trudno jest utrzymać tempo rozwoju technologicznego w przemyśle zbrojeniowym gdy system edukacji jest nastawiony na gender studies.
Do ostatnich wyborów w Polsce nie wymieniono jeszcze kierunków technicznych na gender studies i profesor nauk technicznych -prof. dr hab. Jan Madey nie tylko mógł uczyć skutecznie przez 30 lat matematyki i informatyki ale od 1998 jest moderatorem i opiekunem młodych ludzi z Polski we współzawodnictwie uczniowskich prac badawczych w Europie, uzyskujących wysoką pozycję w tym konkursie. Międzynarodowe jury przyznało polskim uczniom 25 nagród głównych i 28 dodatkowych. Działa także na rzecz przyciągania do konkursu uznanych naukowców, którzy w ramach wolontariatu pracują jako jurorzy, recenzenci i opiekunowie naukowi finalistów.
Ciekawe jak długo uda się utrzymać ten bastion przed paniami Kidawą, Lubnauer, Żukowską z koleżankami i równie tęczowymi panami na czele z miłośnikiem cieplej wody w kranie, które już zapowiedziały dla nas wszystkich „gender studies” na miarę „przewrotu kopernikańskiego”– tak w recenzji książki Judith Butler “Uwikłani w płeć. Feminizm i polityka tożsamości” określiła laureatka Nobla OlgaTokarczuk .
Tym owocuje brak solidnego systemu edukacji. Czy uczymy młode pokolenie, iż w nowojorskiej siedzibie ONZ tablica Polaka, Stefana Banacha, najwybitniejszego matematyka Europy z polskiego miasta Lwów, jest umieszczona w jednym szeregu z Edisonem i Einsteinem?
„Znaczna część naszych rozmów matematycznych toczyła się w położonych w pobliżu Uniwersytetu we Lwowie kawiarniach. Pierwsza z nich nazywała się “Roma”. Po roku, lub dwóch, Banach zadecydował, że należy nasze sesje przenieść do „Kawiarni Szkockiej”, położonej po przeciwległej stronie ulicy. Sesje nasze były kontynuowane w małych restauracyjkach, w których stołowali się matematycy. Stoły kawiarniane były pokryte płytami marmurowymi, na których można było pisać ołówkiem, co ważniejsze, szybko ścierać. (…) Czy to w gabinecie uniwersyteckim, czy też w kawiarni można było przesiadywać z Banachem całymi godzinami, dyskutując o problemie matematycznym. Popijał kawę i palił papierosy niemal bez przerwy. Tego typu sesje z Banachem, a częściej z Banachem i Mazurem, uczyniły atmosferę lwowską, czymś jedynym w swoim rodzaju. Tak intymna współpraca była prawdopodobnie czymś zupełnie nowym w życiu matematycznym, a przynajmniej w takiej skali i w takiej intensywności. Zbędne jest chyba dodanie, że nasze dyskusje matematyczne były przeplatane rozmowami o polityce, o sprawach kraju i naszego miasta, o polityce uniwersyteckiej, jak również w znacznej mierze o nauce w ogólności, a zwłaszcza fizyce i astronomii. (Wspomnienia z Kawiarni Szkockiej, Stanisław Ulam (Baulder, Colo))
Czy wyborcy PO Nowej Lewicy Trzeciej drogi mają świadomość , iż wybrani chcą naszą przestrzeń życiową (dzieci, dorosłych i starców) zamienić w wielką seksbudę kontrolowaną przez zewnętrzne podmioty?
Rozpoczęte są działania wdrażające edukację włączającą jako model dekonstrukcji edukacji, który zmierza do stworzenia nowego „włączonego” młodego człowieka, odłączonego od wiedzy i umiejętności samodzielnego myślenia.
Nauczyciele i psychologowie przygotowani na kursach gender studies zajmują się włączeniem dzieci (od niemowląt) i młodzieży w ramach wspólnego projektu MEiN, UNICEF i Instytutu Badań Edukacyjnych we współpracy z uczelniami wyższymi oraz organizacjami pozarządowymi pn. „Szkoła dostępna dla wszystkich” – rozwijanie kompetencji nauczycieli specjalistów w zakresie zapewniania dostępności procesu kształcenia z uwzględnieniem zróżnicowania potrzeb rozwojowych i edukacyjnych dzieci i młodzieży. (strona rządowa)
Bartosz Kopczyński: Oznacza to, że nauczanie przedmiotowe będzie musiało stopniowo być wygaszane, jako że generuje stres, jest więc czynnikiem sprzyjającym problemom psychicznym. Wiedza musi ustąpić przed dobrym samopoczuciem. To wszystko w tym celu, aby zadbać o zdrowie emocjonalne, psychiczne i społeczne Polaków i doprowadzić naród do wzorca dobrostanu WHO. Szkoły będą więc prowadziły stałą współpracę z placówkami medycznymi, wdrożone zostaną procedury interwencji, a nauczyciele i inni pracownicy placówek przeszkoleni w diagnozowaniu chorób i problemów psychicznych. Centralną postacią tego systemu będzie DDU, koordynujący działania placówki edukacyjnej i jej współpracę z różnymi specjalistami i podmiotami, m.in. z sądami i placówkami medycznymi. DDU będzie również łącznikiem między rodzicami a szkołą. Bardzo istotną funkcją tego nowego podmiotu w ramach dbałości o zdrowie narodu stanie się prowadzenie badań przesiewowych w szkołach, mających wykryć choroby i zaburzenia psychiczne, a to w celu jak najwcześniejszej i najskuteczniejszej interwencji. Wszystko w imię dobrostanu WHO. (Bartosz Kopczyński Ruch Ochrony Szkoły)
Krzysztof Karoń: Do celów marksizmu przystosowano psychoanalizę Freuda, a przede wszystkim teorię rewolucji seksualnej Wilhelma Reicha. Reich uważał, że życiowym celem człowieka jest przeżycie orgazmu, a religia, wychowanie, normy społeczne, system kapitalistyczny tłumią w dziecku popęd seksualny, żeby uczynić z niego maszynę roboczą. Według tej koncepcji, wyzwolić człowieka seksualnie będzie można dopiero wtedy, gdy zlikwiduje się kapitalizm w wyniku rewolucji. Marksiści zauważyli, że system kapitalistyczny opiera się na etosie pracy i wykształceniu, na zdolności człowieka do twórczej pracy, która powstaje w wyniku wychowania, co jest możliwe dzięki tłumieniu popędu seksualnego. Jak uznali marksiści (wykorzystując z kolei teorię Fromma), jeśli dziecko doprowadzi się do stanu seksualnego opętania, jeśli będzie się ten popęd sztucznie rozniecało, nie będzie się w stanie skoncentrować na nauce. Jak podkreślił Karoń, takie społeczeństwo wraca da poziomu zdemoralizowanego proletariatu XIX-wiecznego, do którego odwoływał się Marks.(Krzysztof Karoń)