Poniżej prezentujemy tekst otrzymany z Centrum Życia i Rodziny.
Szanowni Państwo,
Chloe ma wyjątkowo niski głos jak na 18-latkę, dość ostrą linię szczęki i bardzo szerokie ramiona.
NIENATURALNIE niski, ostrą i szerokie…
Jej historia jej przerażająca, ale z bardzo mocnym przesłaniem końcowym. Proszę Państwa o poświęcenie chwili na lekturę.
Miała 11 lat, kiedy po raz pierwszy spotkała się ze środowiskami LGBT i ideologią gender. Przez internet – jakżeby inaczej.
Oni byli radośni, kolorowi. Akceptujący wszystko i wszystkich, także ją, dziewczynkę nieco „inną” z powodu swoich dolegliwości, samotną, próbującą się dopasować do rówieśników.
U Chloe zdiagnozowano bowiem pewien stopień autyzmu i ADHD. Była więc idealnym łupem…
Uwiedli ją łatwo. Miała 12 lat, gdy powiedziała rodzicom, że czuje się chłopcem.
Rodzice przestraszyli się, szukali odpowiedzi. Zamiast tego w tzw. klinice gender dostali pytanie:
Czy wolicie mieć martwą córkę czy żyjącego syna?
Usłyszeli, że ich dziecko zabije się przez nich. Chyba, że pomogą mu w procesie zmiany płci.
Bandera LGBT zawisła na domu Państwa Cole. W wieku 13 lat Chloe zaczęła przyjmować blokery dojrzewania i testosteron.
Już wtedy, 5 lat temu, hormonalna ingerencja wywołała u niej uderzenia gorąca. Na zewnątrz było zimno, a ona dusiła się w swetrach i długich spodniach.
Doszedł ten nieznośny ból stawów i osłabienie kośćca – typowe objawy przyjmowania blokerów dojrzewania. Pojawiły się problemy z oddawaniem moczu i alergie.
Ponadto, jak mówi dziś Chloe, trwała w stanach niekończącego się poczucia znudzenia.
Ale najgorsze dopiero nadeszło.
W wieku 15 lat usunięto jej obie piersi.
„Podwójna mastektomia z przeszczepem sutków” polegała na usunięciu tkanki piersiowej i przesunięciu sutków tak, by wyglądały jak u mężczyzn…
Już rok później Chloe powie: Nieświadomie, fizycznie odcinałam swoje prawdziwe ja od mojego ciała, nieodwracalnie i boleśnie. (…) Naprawdę nie rozumiałam wszystkich konsekwencji żadnej z decyzji medycznych, które podejmowałam
Nieodwracalne skrzywdzenie nieświadomego dziecka.
Zwycięstwo LGBT – dramat człowieka.
Lekarze powiedzieli, że potrzeba półtora roku, by wszystko się unormowało. Dziś, 3 lata później, z ran wciąż sączy się płyn, a Chloe codziennie zmienia bandaże.
Obcięli jej zakończenia nerwowe, więc już nigdy nie będzie odczuwać. Pojawiły się też nieodwracalne zmiany w pigmentacji.
Ale jest jedna rzecz, której Chloe żałuje najbardziej.
Żałuje piękna macierzyństwa.
Nigdy nie będę mogła karmić dziecka piersią. Nie wiem jeszcze, czy jestem w stanie donosić ciążę. Nie wiedzą tego nawet lekarze, którzy podawali mi środki blokujące dojrzewanie i testosteron – mówi.
Nigdy nie doświadczę, nie ma nawet takiej możliwości, połączenia z moim dzieckiem więzią, która powstaje przy karmieniu piersią – dodaje.
Usunięcie piersi i wywołane tym emocje doprowadziły Chloe do poczucia żalu. W 2021 roku rozpoczęła detransitioning – terapię mającą na celu odwrócić skutki gwałtu hormonalnego.
Dziś Chloe często publicznie zabiera głos, daje świadectwo, nawołuje przeciw zmianom płci. Ważnym elementem jej przesłania, może kluczowym jest wezwanie:
DOROŚLI MUSZĄ ZAJĄĆ STANOWISKO.
Bardzo Państwa proszę, byśmy zajęli wspólnie mocno i zdecydowane stanowisko w walce o dobro dzieci. Centrum Życia i Rodziny ma jasno sprecyzowany plan.
Finiszujemy prace nad konspektami zajęć, które udostępnimy nauczycielom. Będą dotyczyły przedstawiania właściwego obrazu rodziny, kształtowania charakteru, ale także będą pokazywały historię takich osób jak Chloe.
W nadchodzącym miesiącu przypada tzw. Tęczowy Piątek. W zeszłym roku po raz pierwszy odpowiedzieliśmy na tę akcję uwodzenia młodzieży Szlachetnym Piątkiem, w którą włączyli się celebryci, dziennikarze, a nawet politycy. W 2022 roku chcemy uczynić to ponownie, z jeszcze większym rozmachem.
Rewitalizujemy nasz program Szkoła Przyjazna Rodzinie. Będziemy jeździć po szkołach w całym kraju, spotykać się z gronem pedagogicznym, rodzicami i młodzieżą, by głośno mówić o zagrożeniach ich młodości i ich życia.
Będziemy nagłaśniać przypadki takich osób, które zdecydowały się na detransitioning, by pokazywać nieodwracalne skutki, do których prowadzi ideologia LGBT i głośno przed nią przestrzegać.
Nie pozwólmy, by z naszymi dziećmi stało się to, co Chloe. Musimy zająć stanowisko!
Takich Chloe jest więcej. Skrzywdzonych, uwiedzionych przez tych, którzy mówią z uśmiechem, że akceptują wszystkich.
Takich Chloe jest więcej. Chcą by cały świat usłyszał ich wołanie, by nie podejmować w młodzieńczym wieku nieodwracalnych decyzji.
My jesteśmy dla nich nadzieją i pomocą, oni czekają na naszą reakcję.
Liczę na Państwa zaangażowanie i wsparcie! Dlatego bardzo Państwa proszę o wsparcie działań Centrum Życia i Rodziny w obronie dzieci i młodzieży przed ideologią LGBT kwotą 30 zł, 60 zł, 100 zł, a nawet 200 zł lub większą!
Wspieram działania Centrum w walce o dobro dzieci!
Serdecznie pozdrawiam
Paweł Ozdoba
Prezes Centrum Życia i Rodziny