Ruch Ochrony Szkoły jako Sygnatariusz Koalicji Ocalenia Polskiej Szkoły sygnował list przewodni do opinii wyrażonych w eksperckich analizach przygotowanych w ramach Koalicji.
Analiza zbiorcza edukacja zdrowotna
Ponadto Ruch Ochrony Szkoły skierował pismo ogólne do MEN o następującej treści:
Ministerstwo Edukacji i Nauki
Pani Barbara Nowacka
Stanowisko Ruchu Ochrony Szkoły w sprawie projektu Ministerstwa Edukacji.
Ruch Ochrony Szkoły nie zgadza się na plany zapowiedziane w projekcie rozporządzenia Ministra Edukacji w sprawie zmian podstawy programowej, dotyczących zastąpienia nieobowiązkowego przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie” przymusowym programem deprawacji dzieci – nazywany dla zmylenia Edukacją Zdrowotną.
Obecnie, zgodnie z podstawą programową kształcenia ogólnego, na lekcjach przyrody, biologii, chemii, wychowania fizycznego, edukacji dla bezpieczeństwa i wychowania do życia w rodzinie znajduje się wiele wartościowych treści, które kompleksowo wypełniają pro-zdrowotne potrzeby edukacyjne młodego Polaka.
Nasz stanowczy sprzeciw budzą nowe treści, które umiejscawiają edukację seksualną jedynie w kontekście zdrowia, choć nawet nie podają jasnej definicji „zdrowia seksualnego”. Takie działanie ma charakter zdecydowanie antyrodzinny i antyspołeczny! Ogromnie ubolewamy nad elementami, które są nie do przyjęcia dla nas – rodziców:
1. Seksualizacja dzieci już od 4 klasy szkoły podstawowej poprzez afirmację samogwałtu uznając go za normę medyczną (str. 14 rozporządzenia dla szkół podstawowych)
2. W klasach 7-8 omówienie „rozwoju orientacji psychoseksualnej” mających charakter propagowania zaburzeń psycho-seksualnych: homoseksualizmu i biseksualizmu (str. 26) oraz cispłciowości i transpłciowości. Z najwyższą troską wobec rzadkich w naszym społeczeństwie przypadków problemów na tym tle – wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec zwiększania puli dzieci, którym trzeba będzie nieść pomoc, ofiar propagowanie takich wzorców na lekcjach w szkole!
3. W szkole średniej młodzież otrzymuje już pełen pakiet demoralizujących treści. Stosunkowo niski poziom ryzykownych zachowań seksualnych wśród polskiej młodzieży jest dowodem na skuteczność dotychczasowego modelu edukacji seksualnej, jednak od przyszłego roku szkolnego ministerstwo chciałoby min. omawiać kwestie prawne i społeczne związane z przynależnością do grupy osób LGBTQ+ (str. 48 – szkoły średnie) czy wymieniać etyczne, prawne, zdrowotne oraz psychospołeczne skutki dotyczące zabijania ludzi w fazie prenatalnej (str 46).
Odrywanie seksualności od kontekstu relacji, rodziny i dzietności ma szereg niepożądanych następstw: kryzysu demograficznego, prymitywizacja seksu, wzrost liczby partnerów seksualnych, co za skutkuje epidemią chorób wenerycznych. Dlatego podejrzewamy, że za programem deprawacji stoją żywotne interesy firm farmaceutycznych.
Ponadto wprowadzanie programu Edukacji Zdrowotnej do szkół drogą rozporządzenia jako przedmiotu obowiązkowego, podczas którego uczniowie mieliby kształtować swoje postawy i system wartości stanowi pogwałcenie konstytucyjnych praw rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, w tym w sferze moralnej i religijnej (tzw. zasada pierwszeństwa wychowawczego rodziców; art. 48 ust. 1 oraz art. 53 ust. 3 Konstytucji RP).
Znamienne jest również, że nie ogłosiła Pani jako Minister – konsultacji społecznych w tym zakresie, pomijając zupełnie stronę społeczną, zdanie rodziców i nauczycieli, a tych, którzy wyrażają publicznie swoją opinię, dyskredytuje, zarzucając im kłamstwo, brak znajomości tematu i wręcz działanie na szkodę dzieci, co oczywiście jest nieprawdą i zwykłą manipulacją, nielicującą z zajmowanym stanowiskiem.
Apelujemy do urzędników i min. Nowackiej „Nie rozpoczynajcie wojny z Rodzicami!”
Ruch Ochrony Szkoły